Appletour

nunda

Wy tak sobie chodzicie z tymi plecakami a ja ciągle nie za bardzo mogę tak obciążać ramienia ale postanowiłam, i mogę, biegać. Tu problem jakie buty mam kupić, na co zwrócić uwagę, jaką firmę wybrać?

marol

rozumiem, że o trekkingówki Ci chodzi. Wiesz to zależy ile kaski jesteś w stanie zainwestować. Mam buty Chiruca i szczerze je polecam, łaziłem po deszczu, podczas pluchy, śniegu - lekkie, w miarę ciepłe i praktycznie nieprzemakalne (chyba, że ktoś uważa, że to kalosze i chodzi po kałużach do kostek Laughing

). Takie buty to wydatek rzędu 480 złotych, można kupić też tańsze bez gore-texu gdzieś za 350 złotych. Są też droższe wersje, niektórzy uważają, że buty bez podeszwy typu vibram są beznadziejne. Ja jakoś na podeszwy nie narzekam (buty z tą podeszwą to gdzieś koło 600złotych).
Nie polecam za to butów Campusa, może to subiektywna opinia ale te buty po roku rozwaliły mi się przy pięcie i podeszwa szybko się starła (nie wspomne o przemakalności tych kamaszy Wink

Najważniejsze byś kupiła buty lekkie, w miarę nieprzemakalne z dobrze dobraną podeszwą i of course "za kostkę"

Pozdrowionka

ziolek

Generalnie nie poleca się Campusa jak to juz kolega Marol wspomniał i Himountain (ich buty to knoty do kwadratu). Ja mam Raichle Scout i uważam że gą genialne (poza vibramem bo jednak dość śliskie toto). Jednak gdybyś zdecywoława się na te buty musisz poszukać takich które były w Rumunii szyte. Nie wiem czy cała produkcja czy tylko część została przeniesiona do Chin i jakość spadła jak się to można było spodziewać. Najczęście ludzie chwala sobie właśnie Chirucę (patrz Marol, Holka). Więcej komentarzy poszukaj na [link widoczny dla zalogowanych]

holka

ziolek

angi

Co do butów tym bardziej przeznaczonych w góry można debatować cała noc i jeszcze dłużej. Polecam buty które maja jak najmniej szwów - im mniej szwów tym but jest bardziej woodopoporny, choć tak naprawdę żaden but nie jest nieprzemakalny to kwestia czasu i warunków pogodowych. Kwestia membrany (GORETEX, SYMPATEX) kwestia gustu i takich tam, ale prawie każdy producent daje jakąś membrane do butów. Ale nie zawsze. Materiał zewnetrzny tez jest ważny, skóra licowa, nubuk, cordura...
Jeszcze pytanie na jakie góry buty będa przeznaczone.
Polecam firmy:
Trezetta, Asolo, LaSportiva, Scarpa. Każdy ma swój gust i kupi but mu odpowiadający w 100% a nawet wiecej. PZDR

nunda

dzieki, miło znac wasze preferencje w dziedzinie butów górskich ale mnie osobiście chodziło o buty do biegania (czyt. szybkie przebieranie nogami bez obciążenia plecowego) - po lesie np, jakoś sciezki asfaltowe mnie nie bardzo ciągną. Więc jeżeli kto biega to niech napisze w czym na stopach.

ziolek

Ja biegam w trampkach. Ale o tej porze roku to trochę zimno.

nunda

no właśnie zimno i posliznąć sie można - a ja juz nie chce się łamać, przynajmniej przez dłuższy czas;)

marol

Adidaski z misiem w środku Very Happy

Niestety jestem namiętnym palaczem i do biegania się nie zabieram bo by mnie to zabiło Laughing

A tak na mniej poważnie: wystarczy mieć faceta lubiącego chodzić po górach, wbić go w 30 kilogramowy plecak i co 20 minut na szlaku mówić mu, że da radę. Facet oczywiście "da radę", chociaż w schronisku pada na twarz a ty delektujesz się widokami Very Happy

nunda

Boskie, ale nie mam sumienia robić tego komukolwiek:) a co do palenia właśnie jestem w trakcie odtruwania się - postanowiłamprzestac palić, jak kupie buty to na fajki na pewno juz nie będę miała no i to nieszczęsne "co ja nie dam rady"? Wink

marol

nunda

juz raz to palenie odstawiałam, ale teraz mam baaaaardzo silna motywację, buty sa tylko wybiegiem Wink

beta

kazdy wybieg dobry aby do celu...a buty na wy-bieg jak najbardziej Wink

powodzenia w rzucaniu Smile

co do butów-ja mam adidaski z targu i są ok-chociaż już dziurawe-ale spisują się dobrze-i na żadne firmowe za super kase nie dam sie namówić Very Happy