 |
Appletour Strona miłośników górskich wypraw
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ziolek
Ojciec Director
Dołączył: 21 Wrz 2006
Posty: 1598
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Piotrków Tryb.
|
Wysłany: Sob 18:59, 07 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Pewna para w średnim wieku z północnej części USA zatęskniła w środku
mroźnej zimy do ciepła i zdecydowała się pojechać na dół, na Florydę,
i zamieszkać w hotelu, w którym spędziła noc poślubną 20 lat
wcześniej.
Mąż miał dłuższy urlop, pojechał więc o dzień wcześniej. Po
zameldowaniu się w recepcji odkrył, że w pokoju jest komputer i
postanowił wysłać maila do żony.
Niestety pomylił się o jedną literę. Mail znalazł się w ten sposób w
Houston u wdowy po pastorze, która wróciła właśnie do domu z pogrzebu
męża i chciała sprawdzić, czy na poczcie elektronicznej są jakieś
kondolencje od rodziny i przyjaciół. Jej syn znalazł ją zemdloną przed
komputerem i przeczytał na ekranie:
"Do: Moja ukochana żona
Temat: Jestem już na miejscu.
Wiem, że jesteś zdziwiona otrzymaniem wiadomości ode mnie. Teraz mają
tu komputery i wolno wysłać maile do najbliższych. Właśnie
zameldowałem się. Wszystko jest przygotowane na twoje przybycie jutro.
Cieszę się na spotkanie. Mam nadzieję, że twoja podróż będzie równie
bezproblemowa, jak moja.
PS: Tu na dole jest naprawdę gorąco".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dzwjedziak
Dołączył: 04 Lip 2008
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 17:25, 23 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
W siecie wyszperane.....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
marol
Radiotelegrafista
Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 639
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Radomsko
|
Wysłany: Pon 20:15, 23 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Ło Jezu... Ciekawe czy oddali jej kasę po 7 dniach
8% uznało tę opinię na użyteczną
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
angi
Szaman
Dołączył: 27 Wrz 2006
Posty: 856
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 21:07, 23 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Cytat miesiąca: " w okienku migają jakieś światełka, które przeszkadzają tylko w robieniu zdjęcia" i ten "brzydki wygląd" Mój nikoś jest piękny, a jaki romantyczny z podpiętym teleobiektywem:P pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ziolek
Ojciec Director
Dołączył: 21 Wrz 2006
Posty: 1598
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Piotrków Tryb.
|
Wysłany: Czw 8:59, 26 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Ja wczoraj w Media przymierzałem się do aparatu. Chcąc sprawdzić zoom wycelowałem nieświadomie w jakiś odległy punkt w suficie. Na co pilnująca mnie pani cyt. "Ło Jezu bo ochrona przyleci"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
asique
Strażnik kalendarza
Dołączył: 26 Wrz 2006
Posty: 288
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z prowincji
|
Wysłany: Czw 10:00, 05 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Lodówka zrobiła imprezę. Nazapraszała samych znajomych. wszyscy bawią się
nieźle:
odkurzacz się nawciągał, kaloryfer już rozgrzany, kuchenka daje ostro w
palnik, pralka się rozkręca, w łazience wiatrak dmucha suszarkę, impreza na
całego. Gospodyni chodzi po mieszkaniu i rozdaje zimne drinki. Patrzy a pod
ścianą stoi smutny Trabant. Podchodzi do niego i mówi:
- ej trabant, a co Ty taki smutny stoisz i się nie bawisz? Masz tu
seteczkę walnij sobie to się od razu rozruszasz.
A trabant na to:
- nie mogę, jestem samochodem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
baca
Powieściopisarz
Dołączył: 08 Kwi 2008
Posty: 136
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 22:40, 22 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
jak się kiedys dorobię dzieci nie omieszkam im czytać przed snem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
holka
Dołączył: 26 Wrz 2006
Posty: 474
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Śro 19:18, 25 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Znalezione na blogu pewnego podróżnika, który cytuje kanadyjski poradnik dla turustów; fragment dotyczący spotkań z niedźwiedziami:
"Jeżeli niedźwiedź zacznie wyciągać cię z namiotu, dajmy na to za nogę, zachowaj spokój i nie wpadaj w panikę, gdyż niedźwiedzie nigdy nie zjadają swojej ofiary od razu, lecz lubią zaciągnąć ją w ustronne miejsce, aby się delektować później. Dlatego najlepiej jest udawać martwego i czekać cierpliwie, aż nas sobie miś odłoży i wtedy szukać dobrej sposobności do ucieczki."
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
ziolek
Ojciec Director
Dołączył: 21 Wrz 2006
Posty: 1598
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Piotrków Tryb.
|
Wysłany: Pią 22:36, 27 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Zaniedbałem się ostatnio
Fotograf umawia się z kolegami na poranny plener.
Wstaje rano, ubiera się, wychodzi z domu, a tam ulewa z silnym wiatrem.
Spogląda w niebo i mruczy do siebie: "Nie, kurczę, daruję sobie dzisiaj". Wraca do domu.
Rozbiera się cichutko, z ulgą wsuwa pod kołdrę i przytula się do śpiącej tyłem do niego żony.
Żona pyta:
- To Ty?
- To ja - odpowiada fotograf.
- Zmarzłeś?
- Zmarzłem.
- No widzisz, a ten idiota pojechał fotografować.
Prawa Murphy'ego
01. Liczba rys na negatywie jest wprost proporcjonalna do wartości ujęcia.
02. Każdy statyw jest za ciężki, by go nosić i za lekki by go używać.
03. Każdy motyw daje się najciekawiej skadrować poza zakresem zooma.
04. W trakcie ciągłego przesuwu filmu najciekawsze ujęcia następują miedzy
ekspozycjami poszczególnych klatek.
05. Mając w torbie n filtrów, ten aktualnie niezbędny jest zawsze najgłębiej.
06. Liczba automatyk w aparacie jest odwrotnie proporcjonalna do zapotrzebowania na nie.
07. Ilekroć musimy otworzyć kasetkę, zawsze mamy do czynienia z kasetkami nierozbieralnymi.
08. Żarówki fotograficzne nie przepalają się tak długo, dopóki mamy ich zapas.
09. Temperatura wywoływacza tym bardziej różni się od zalecanej, im bardziej zależy nam na zdjęciach.
10. Jeśli zaczniesz używać niskoczułego filmu przy dobrej pogodzie, niebo zajdzie chmurami i zacznie padać zanim zrobisz połowę rolki filmu.
11. I odwrotnie, gdy używasz filmu wysokoczułego, słonce szybko wyjdzie zza chmur.
12. Na zdjęciach grupowych zawsze jest ktoś z zamkniętymi oczami.
13. Raz lub dwa razy w życiu każdy fotograf zapomni sprawdzić, czy założył dobry film. Z reguły na tym filmie znajdą się najlepsze zdjęcia, jakie kiedykolwiek zrobił.
14. Wnętrza kościołów są zawsze ciemniejsze, niż to się wydaje.
15. Im ciemniej jest w kościele, tym mniejsza szansa, że pozwolą Ci w nim używać lampy błyskowej.
16. Ludzie, którzy nie fotografują lubią zwiedzać szybko i nie rozumieją tego, że ty idziesz wolniej szukając tematu do zdjęcia. Nie rozumieją także, że możesz być mniej zainteresowany dotarciem do celu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
baca
Powieściopisarz
Dołączył: 08 Kwi 2008
Posty: 136
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 17:45, 04 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Orientuj się po niebie - poradnik.
- Jeśli niebo jest ciemne i zachmurzone - znaczy, że niedługo będzie ranek.
- Jeśli niebo obłożone jest asfaltem - znaczy, że jest ono z drugiej strony głowy.
- Jeśli niebo jest białe - prawdopodobnie jesteś już w domu.
- Jeśli niebo obłożone jest kafelkami - jesteś w izbie wytrzeźwień.
- Jeśli niebo jest drewniane i możesz do niego sięgnąć ręką - to bardzo zła wróżba...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
holka
Dołączył: 26 Wrz 2006
Posty: 474
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: Nie 10:02, 12 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Dowody na istnienie dyskryminacji kobiet:
Polak - człowiek.
Polka - rodzaj tańca.
Japończycy - mężczyźni.
Japonki - klapki.
Amerykanin - człowiek.
Amerykanka - mebel.
Fin - człowiek.
Finka - nóż.
Ziemianin - człowiek.
Ziemianka - taka chatka.
Węgier - człowiek.
Węgierka - śliwka.
Graham - pisarz.
Grahamka - bułka.
Czesi - ludzie.
Czeszki - komunistyczne obuwie, które nosiło się na wuefie.
Bawarczyk - pan w ósmym miesiącu ciąży, spodziewający się beczki piwa (płeć nieznana), koniecznie w spodenkach na szelkach i kapeluszu z piórkiem - znaczy czlowiek.
Bawarka - herbata z mleczkiem.
Rumun - chłop jak każdy inny.
Rumunka - tirówka.
Anglik - dżentelmen.
Angielka - kostka lodu z dziurką, lub szklaneczka do wódki.
Walijczyk - człowiek.
Walijka - pieszczotliwe określenie kija baseballowego.
Kanadyjczyk - człowiek.
Kanadyjka - rodzaj kajaka i kurtki
Filipińczyk - facet.
Filipinka - gazeta
Estończyk- człowiek
Estonka - internetowy pasożyt jedzący ziemniaki(e-stonka)
Szwed - człowiek.
Szwedka - kurtka
Hiszpan - człowiek.
Hiszpanka - grypa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Dzwjedziak
Dołączył: 04 Lip 2008
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 11:52, 12 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
E-stonka rulezzzz
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
asique
Strażnik kalendarza
Dołączył: 26 Wrz 2006
Posty: 288
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z prowincji
|
Wysłany: Pią 21:34, 08 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Po jakiś 15 latach małżeństwa, z powodu narastających nieporozumień, para postanowiła udać się do poradni małżeńskiej.
Zaraz po zadaniu pytania przez terapeutę żona rozpoczęła pełen pasji i uniesień bolesny wywód na temat tego, co jej się nie podoba w ich związku.
Cały czas mówiła o braku intymności w ich związku, odrzuceniu i zaniedbaniu, samotności i pustce, poczuciu bycia niekochaną, ciągłych obowiązkach domowych, jak sprzątanie, czy pranie i innych swoich potrzebach nie spełnionych podczas małżeństwa.
Wreszcie, po dłuższej chwili, terapeuta nie wytrzymał, wstał z miejsca, obszedł swoje biurko, poprosił kobietę by wstała, po czym objął ja i namiętnie pocałował.
Kobieta zamilkła i cicho usiadła.
Terapeuta odwrócił się do męża i powiedział:
- I właśnie tego potrzebuje Pana żona 3 razy w tygodniu...
Mąż pogrążył się przez chwilę w zadumie a następnie odparł:
- Hm... mogę ją tu podrzucać w poniedziałki i środy, ale piątek definitywnie odpada bo jeżdżę na ryby!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
wilczyca
Dołączył: 07 Lip 2008
Posty: 232
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tychy
|
Wysłany: Nie 19:49, 17 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
z kawałów surrealistycznych...
Himalaista z największym trudem, po trzech nieudanych atakach, wreszcie zdobywa szczyt Mount Everest. Patrzy dumnie wokół i nagle dostrzega malucha, a w nim faceta palącego spokojnie papierosa.
- Jak pan się tu znalazł? - puta jąkając się.
- Po prostu wjechałem.
- Tak bez kłopotu?
- Kłopoty były, ale instruktor na kursie uczył nas, że jak wzniesienie jest bardzo strone, to trzeba podjeżdżać na wstecznym.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
marol
Radiotelegrafista
Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 639
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Radomsko
|
Wysłany: Pon 11:28, 18 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Z lapsusów sklepowych:
Wchodzi facet do sklepu i prosi o chleb
- cały czy krojony? pyta ekspedientka,
- cały krojony,
Przyniosła mu cały i krojony.
Wchodzi gość do sklepu muzycznego:
- Są płyty Chyły?
- Nie ma,
- A były?
- Nie ma.
Oba ponoć autentyki (za Trójką)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Forum Appletour Strona Główna
-> O wszystkim Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9 Następny
|
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9 Następny
|
Strona 7 z 9 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|