Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
tuya
Dołączył: 26 Wrz 2006
Posty: 258
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Wto 18:32, 29 Sty 2008 Temat postu: Zmiany w schroniskach - jak nam Unia dogodziła :( |
|
|
Trochę mi ciężko to pojąć ale podobno nie będzie można spać na podłodze:
[link widoczny dla zalogowanych]
O tempora, o mores! [czy jakos tak]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
angi
Szaman
Dołączył: 27 Wrz 2006
Posty: 856
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 18:59, 29 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Sprawa wygląda tak:w/g regulaminu schronisk PTTK a - gospodarze schronisk mają obowiązek przyjąć na nocleg turystę w warunkach turystycznych, jeśli ten nie może dotrzeć bezpiecznie do cywilizacji lub najbliższego punktu noclegowego. U E narzuciła przepisy p/poż, więc gospodarze mają problem do rozwiązania lub po prostu zabronią nocowania na glebie. Ciekaw jestem jak to zostanie rozwiązane. Popytam Harnasi co z nocowaniem na glebie na Adamach. Zostają nam bacówki, namioty itp tylko co z Tatrami? Pzdr Szaman
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez angi dnia Wto 19:05, 29 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
marol
Radiotelegrafista
Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 639
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Radomsko
|
Wysłany: Wto 19:42, 29 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Rzuciło mnie to o glebę, poszukałem na stronie Murowańca i co znalazłem (na stronie głównej):
Cytat: | INFORMACJA
Z przykrością informuję, że z przyczyn technicznych zmuszeni jesteśmy czasowo /do odwołania/ zawiesić zwyczaj udostępniania noclegów w warunkach zastępczych - "na podłodze", w pomieszczeniach i zabudowaniach towarzyszących Schronisku PTTK "Murowaniec" na Hali Gąsienicowej w Tatrach.
Prosimy Turystów o taką organizację wędrówek aby możliwym stał się powrót na nocleg do miejsc zakwaterowania lub pozostałych schronisk.
Bardzo przepraszamy, o wznowieniu takich możliwości powiadomimy w terminie najkrótszym, w jakim stanie się to na powrót możliwe. |
Boldowanie własne. Mam nadzieję że wiążące
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
marol
Radiotelegrafista
Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 639
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Radomsko
|
Wysłany: Wto 19:54, 29 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Znalazłem jeszcze coś takiego i optymizm z poprzedniego posta prysł....
[link widoczny dla zalogowanych]
Ciekawostka z tymi glebami w pokojach
Lata już nie byłem w Wysokich, może w tym roku coś wymyślimy?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ziolek
Ojciec Director
Dołączył: 21 Wrz 2006
Posty: 1598
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Piotrków Tryb.
|
Wysłany: Wto 23:01, 29 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Myślę, że jestesmy świadkami końca pewnego etapu turystyki. Etapu w którym plastikowe kubki zastępuja powyszczerbiane garnuszki. Gdzie wielokrotnie odgrzewana na fajerkach kwaśnice o smaku elektrolitu są wypierane przez produkty "made by Tesco". Gdzie każdemy spotkanemu na szlaku mozna było powiedzieć "cześć" bez konieczności obgadania zdziwionego wzroku wyrażajacego pytanie "Znasz mnie?". Od dawna w niepamięć idą sytuacje kiedy od napotkanego "miejscowego" za pozdrowienie "Szczęść Boże na robotę" mozna było dostać garnek mlika. Wszędzie wchodzą przepisy, nowoczesność. Za prawdę powiadam Wam. Niedługi już czas kiedy nad drzwiami schroniska na Markowych zawiśnie procedura wycierania obuwia.
Chyba wolałem te dawne czasy, kiedy to ubranym w moro i flanelę zbaczało się ze szlaku coby ukraść trochę ziemniaków na ognisko.
A zatem: Na pohybel zmianom
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez ziolek dnia Wto 23:04, 29 Sty 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
tuya
Dołączył: 26 Wrz 2006
Posty: 258
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Śro 12:30, 30 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
marol napisał: | Znalazłem jeszcze coś takiego i optymizm z poprzedniego posta prysł....
[link widoczny dla zalogowanych]
|
Przeczytałam cały ten wątek, maja ludzie trochę racji że w zasadzie wyjścia dałoby sie planować tak żeby wrócić na nocleg do Zakopca albo nawet do Krakowa. Bo niestety nie jestem w stanie planowac wyjazdów z trzymiesięcznym wyprzedzeniem, w Tatrach pogoda ma dla mnie duże znaczenie i zazwyczaj koło czwartku sie decyduję na wyjazd w sobotę.
Pozostaje mi tylko liczyć na to, że jednak to zarządzenie jest tylko chwilowe...
A propos czasów flaneli:
[link widoczny dla zalogowanych]
[mój pierwszy rajd w Bieszczady; spaliśmy w tej stodole po lewej]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
marol
Radiotelegrafista
Dołączył: 18 Paź 2006
Posty: 639
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Radomsko
|
Wysłany: Śro 12:43, 30 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Muszą coś zrobić do lata bo w lipcu będzie katastrofa, zwłaszcza że nie można chodzić po parku nocą.
Cytat: | w Tatrach pogoda ma dla mnie duże znaczenie i zazwyczaj koło czwartku sie decyduję na wyjazd w sobotę. | W beskidach w deszcz czy mgłę da się jeszcze coś robić ciekawego w Murowańcu czy MOK-u można co najwyżej browarować ale z taką ceną za browarka szybko się zbankrutuje Kilka lat temu czekaliśmy 3 dni na poprawę pogody, najlepiej było pierwszego dnia: Bulę pod Rysami było chociaż widać
Cytat: | [mój pierwszy rajd w Bieszczady; spaliśmy w tej stodole po lewej] |
Klasyka Gryzący sweterek, wełniane skarpety po kolana i trapery marki Zawrat bądź Podhale ehhh.... Rodzicielka którejś jesieni lat osiemdziesiątych zrobiła mi takie fajowe spodenki trochę za kolana zapinane na guzik, jak jechaliśmy w góry latem to już się nie zmieściłem w nie Flanelę jeszcze noszę obowiązkowo, na pochybel tym idiotom co się śmieją z flanelowców
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
tuya
Dołączył: 26 Wrz 2006
Posty: 258
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Śro 12:49, 30 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
marol napisał: | Flanelę jeszcze noszę obowiązkowo, na pochybel tym idiotom co się śmieją z flanelowców |
Szacunek dla tradycji! Ja sie nie śmieję ale osobiście z wygodnictwa wolę syntetyki - szybciej schną i są lżejsze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ziolek
Ojciec Director
Dołączył: 21 Wrz 2006
Posty: 1598
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Piotrków Tryb.
|
Wysłany: Śro 22:29, 30 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
tuya napisał: | marol napisał: | Flanelę jeszcze noszę obowiązkowo, na pochybel tym idiotom co się śmieją z flanelowców |
Szacunek dla tradycji! Ja sie nie śmieję ale osobiście z wygodnictwa wolę syntetyki - szybciej schną i są lżejsze. |
... ale się elektrozyzują
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|