Appletour

olsenole

w sobotę 24.01 wybrałem się na trampową kolejową przygodę na mało uczęszczane szlaki opolszczyzny.Oto foto relacja z eskapady

[link widoczny dla zalogowanych]

marol

Piękna ta Nysa, przejeżdżałem kilka razy w drodze do Kłodzka a nie wstąpiłem na dłużej - wstyd Embarassed

A z Oleńki to się nie śmiej, legenda na trasie Czestochowa-Warszawa, trzy lata jeździłem nią do domu z uczelni Laughing

wilczyca

A Nysa piękna piękna, nawet zdarzyło mi się w niej kilka lat pomieszkać Smile

Jest co zwiedzać i nie tylko te skromną część, którą Wojtek umieścił na fotach. Warte polecenia są fortyfikacje, które są wokół Nysy i tunele pod nią. A do tego kilka cudownych starych zakątków, których wojna nie zdołała zniszczyć.

ziolek

Fajna włóczęga. Co do Oleńki to Marol wysiadasz ze swoim stażem przy moich pięciu latach Smile

marol

Oleńka zawsze miała poślizg na starcie w Czwie ponieważ czekała na osobówkę z Opola. Pamiętam kiedyś wracałem z Sylwestra z Opola, biedna jednostka miała na mecie opóźnienie trzy godziny (śnieżyca była jak cholera) a Oleńka wiernie czekała Very Happy

Jej pasażerowie chcieli nas wzrokiem pozabijać Laughing