Appletour

ziolek

Czoła chylę czytającym ten post stałym wyjadaczom i być może młodym też.
Jako że próba reaktywacji forum nie powiodła się z różnych powodów pragnę przypomnieć cykliczną imprezę która cieszyła się największym wzięciem (z racji wypitego alkoholu, omówionych tematów i zrobionych zdjęć).

2007 Góry Stołowe
http://www.appletour.fora.pl/wspomnienia,3/gory-stolowe-19-21-10,323.html

2008 Pieniny
http://www.appletour.fora.pl/wspomnienia,3/drugi-plener-foto-pieniny-2008,643.html

2009 Tatry
http://www.appletour.fora.pl/wspomnienia,3/foto-tatry-2009,844.html

2010 Beskid Sądecki
http://www.appletour.fora.pl/wspomnienia,3/iv-plener-foto,981.html

2011 Plener nie odbył się

2012 ???? Sugeruję 4 dni na przełowie września i października w Komańczy (Bieszczady). Wiem, że trasa daleka ale skoro daliśmy radę pojechać w Stołowe to i Bieszczady nie powinny stanowić dla nas problemu. Co wy na to?

wilczyca

Ja dziękuję za info, ale lada chwila wybywam na "nieco" dłużej z europejskiego padołka, więc raczej nie będziemy mieli okazji się niestety widzieć. Szkoda, że nie wiedziałam o tym zeszło tygodniowym zlocie to wtedy może by i była szansa, choć i to pewno krucha. Za to zapraszam w najbliższych miesiącach na odwiedzanie mojego picassa, bo paroma spektakularnymi zdjęciami (zdjęciami jak zdjęciami, ale miejscami w których będą zrobione) będzie okazja Smile

Życzę dobrej zabawy!

Tradycja

Hej

Dzieki za przywolanie smsem.To zawsze mile, ze mimo uplywu lat i mojej znikomej aktywnosci nadal sie o mnie jako tako pamieta Wink

Otoz .Ja jestem na 50 % na tak. Jestem wtedy w kraju ale mialam juz zaplanowana wloczege w Pasmie Jaworzyny Krynickiej, byc moze bede w stanie to odkrecic i wkrecic w Bieszczady.

Bylam rok temu na Bieszczadzkiej wyprawie.. ze stacja wypadowa w Wetlinie.

Terminy w miare odpowiadajace to 21-23 lub 27-30 IX.

Tymczasem pozdrawiam wszystkich.

baca

To i ja się stawiam smsem przywołana Wink

I orzekam co następuje-biorąc pod uwagę grafik pracy w miesiącu wrześniu w Bieszczady nie dam rady[proszę jaki ładny rym].Bo daleko kurde.Z tego zadupia mojego to naprawdę mi się zejdzie.

Gdzies blizej-chętnie i to bardzo[dojadę w pt/sob po robocie,choćby tylko na pogaduchy wieczorne przy wodzie mineralnej Twisted Evil

].Ale Biesy to jest odchłań czasu i przestrzeni...

ziolek

Czy z racji narzekania na dystans przełożenie miejsca na jakieś inne urodziwe np. Beskid Śląski wchodziłoby w grę?

wilczyca

ja jutro bede w beskidzie śląskim, więc zapraszam Smile

ziolek

Nic z tego. Co niektórzy we wtorki pracują Smile

baca

flynn

Miło widzieć, że paru znajomych jeszcze zagląda na forum Smile

Jeśli będziecie w okolicach Żywca, to może uda się spotkać na jakąś kawkę. Z racji mojej przemiany z zatwardziałej singielki na kurę domową, żonę i matkę, chwilowo mam ograniczone możliwości górołażenia - może kiedyś zorganizujemy zlot wspólnie z naszymi pociechami? Twisted Evil

ziolek

Propozycja brzmi kusząco Smile

angi

No no...Śląski może być ,ja się stawię. No to np Dolina Czarnej Wisełki i okolice Baraniej Góry. Pozdrawiam

ziolek

Finalnie moje plany wykrystalizowały się w ostatni czwartek i czas pozwolił na wyprawę Rabka - Babia Góra