Appletour

olsenole

No i jak drodzy forumowicze z tym śnieżnikiem w okolicach 22 do 25.Jedzie kto.Pierwszy dzień długopole zdrój śniężnik ,drugi i trzeci w kierunku lądka.No cóż czas zacząć akcję agitacyjną.Przesyłam jako stary kolejowy tramp link.Może się skusicie [link widoczny dla zalogowanych]

tuya

Ja medytuję nad faktem że to min 7 godzin jazdy. Czyli pół czwartku w pociągu i pół niedzieli. Jest jeszcze jakiś nocny ale wychodzi 10 godz, 2 i pół godziny siedzenia we Wrocławiu nad ranem. To trochę studzi mój zapał.

angi

Ja natomiast dreptam sobie po Orawie polskiej. Od bacówki do bacówki. W planach hala Krupowa, Zubrzyca Górna - Orawski Park Etnograficzny i kilka wiosek orawskich.

olsenole

No Ewa te 6.45 a nie 7 Laughing

Dojazd utrudniony w te piękne rejony.Jeszcze Pks można w kierunku kłodzka obakać.Nie jedzie taki przynajmniej przez Wrocław tylko Prudnik.Ja tam się chyba jednak zawinę na wypadzik,tylko skrócę trasę bo zaraz 26 maja na delegację do Torunia wybywam.

tuya

ziolek

Pewnie jak Wojtek dostanie rozgrzeszenie od Ojca D Smile

olsenole

wysyła mnie wielebny ojciec założyciel castoramy claud(claun) acqard.Misję swą wypełniam do początku czerwca.Alleluja basta i do przodu.Myślę,że nerki swe ocalę Rolling Eyes

tuya

Hej, wyjazd nadal aktualny? Jakoś nie czuje w sobie woli bożej do organizowania czegokolwiek wiec może się przyłączę na gotowe Wink

Idealna sytuacja: wsiadam do pociągu 6.53 z Krakowa w kierunku Wrocławia (Katowice 8.29) i dalej już nie muszę sie niczym martwić Smile

Da się?
Jak z noclegami - masz już coś zaklepane? Da się jeszcze upchnąć 1-2 osoby? Powrót w niedzielę?

olsenole

W takim razie najlepszy wariant moim zdaniem to taki.Rozumiem Tuya, że wyjazd w Boże Ciało. Wtedy we Wrocławiu jesteśmy 11.25.
Pociąg do Międzylesia mamy 11.35.W Międzylesiu 14.06.Przejście do schroniska pod Śnieżnikiem zajmuje około 5godzin 20 minut.Pod śnieżnikiem w takim razie 20.00.Nocleg. Na następny dzień szlaczek do Lądka Zdroju 6 godzin 30 minut. W lądku nocleg.Kobitka prowadzi agroturystykę a na imię ma Agata Danik. Myślę,że ta uczciwa niewiasta nas mile ugości. W takim przypadku powrót 24 w sobotę.Jutro dzwonie o rezerwacje do schroniska pod śnieżnikiem.( to zdecydowany priorytet)W razie opóźnienia w Międzylesiu nocleg ( ma się numer 812-66-9 Cool

do Kosaczówki.Wtedy wracamy 25 w niedzielę.
P.S
Wskazane było by zabrać śpiwór i karimatę w razie problemów z salami( nie chodzi o pyszną kiełbasę ) na Śnieżniku i to tyle.
Powrót z Lądka, są autobusy do Kłodzka skąd łapiemy pociąg do Wrocławia i dalej w w miejsce gdzie najwięcej w rozrachunku rocznym spożywamy chleba powszedniego.

ziolek

A nie opłacało by wam się pojechać do Bystrzycy, stamtąd autobusem do Międzygórza co-by dłużej pohasać w masywie Śnieznika. O ile dobrze pamiętam droga z Międzylesia jest dość monotonna zanim wejdzie się w masyw (no chyba że jest jesień). Oczywiście może być tak, że komunikacja nie dopisze stąd rozwiązanie może być łejstowaniem czasu.

tuya

Wojtek, wybawco mój, masz u mnie duże zimne piwo na Śnieżniku Smile

Prawie na pewno proszę o 2 miejsca, jeszcze potwierdzę z koleżanką. My byśmy optowały za wersją z powrotem w niedzielę. Nie będziesz przecież cały dzień prasował garnituru na wyjazd do Torunia Wink

angi

Kusicie tym Śnieżnikiem i mnie skusiliście... Smile

JADĘ z WAMI!!! Cieszycie się prawda? Rolling Eyes

Moja propozycja(hmm zgadzam się z Ziólkiem lepszym punktem wyjścia w masyw Śnieżnika jest Międzygórze, chciałbym w końcu zobaczyć odkładany Ogród Bajek i słynny wodospad "Wilczki" Smile

.
Może tak:
strat z Katowic PKP do Wrocka o 7:34(z Krakowa o 6:53) we Wrocku o 11:25.
Z Wrocka dalej pociągiem do Bystrzycy Kłodzkiej( Wrocław 11:35 > Bystrzyca > 13:43) , a następnie do Międzygórza (Bystrzyca Kłodzka - autobus 14:30 do Międzygórza czas jazdy około 30 min). I z Międzygórza ruszamy na Śnieżnik.
Mam propozycję: może w piątek zobaczymy w Kletnie "jaskinię niedźwiedzią" czy kopalnie uranu, a później szlakiem i bezdrożem do Lądka Zdrój. Powrót (w moim przypadku w sobotę) z Lądka autobusem, około 13:00 do Wrocławia,a Wrocławia dalej pociągiem.
Prośba do Wojtka - możesz jeszcze dopisać jednego gościa do noclegów?
Pozdrawiam Marek